Jednym z nich jest emerytowany pracownik pan Józef Brzychcy, którego powojenny los związał na stałe z Puszczą Notecką, pracując w Nadleśnictwach Krobielewko, Karwin i Międzychód. Pełnił funkcję składnicowego (1948 - 1950), bindugowego (1950 - 1955), ochroniarza i podleśniczego do czasu przejścia na emeryturę z dniem 30 lipca 1981 r. 
W dniu 9 grudnia ze świątecznymi życzeniami w Pełczycach odwiedzili go pracownicy Nadleśnictwa oraz emerytowany gajowy pan Jan Orywał, który przepracował w Lasach Państwowych 40 lat. Spotkanie było wspaniałą okazją do wspomnień, zarówno tych zawodowych jak i osobistych. Pan Józef w przyszłym roku kończy 96 lat jest zatem nieocenionym źródłem osobistych wspomnień i świadkiem historii naszej pracy na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Od lewej : Sylwester Morawiak - Inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Międzychód, synowa, Jan Orywał, syn Józefa Brzychcy, Justyna Nowaczyk leśniczy Leśnictwa Krobielewko, siedzą: Józef Brzychcy z żoną