Asset Publisher Asset Publisher

Historia niejednej brudnicy mniszki w Leśnictwie Kraniec

Opisana historia bierze swój początek w maju 2021 roku.

Podczas lustracji terenowej drzew lepowych założonych do obserwacji  gąsienic barczatki sosnówki zauważone zostało lusterko z wylęgniętymi gąsienicami naszej głównej bohaterki. Był to początek tego, że w lesie ,,zaczyna się coś dziać". Pod koniec lipca na drzewach zaczęły się pojawiać samice brudnicy mniszki. Na początku sierpnia w ramach kontroli lotu samic brudnicy mniszki metodą 20 drzew, odnotowano znaczące ilości motyli siedzących na pniach drzew.

 Połowa kwietnia bieżącego roku to czas wykonania opasek lepowych na drzewach  i zarazem kolejny etap obserwacji szkodnika. Do tego celu posłużyło 25 powierzchni kontrolnych na których wytypowano po 3 drzewa (cieńsze od przeciętnego, przeciętne i grubsze od przeciętnego), gdzie na wysokości około 2 metrów na pniu okorowanym na czerwono naniesiono pędzlem klejącą substancję o nazwie lasolep.

22 kwietnia pojawiły się pierwsze wylęgnięte gąsienice w lusterkach na pniach drzew i od tego dnia aż do 13 maja trwała codzienna obserwacja drzew z pierścieniami lepowymi. Poszczególne powierzchnie wykazywały istotne ilości naszej niechlubnej bohaterki. Masowe żerowanie gąsienic brudnicy mniszki powoduje ,,ogołocenie" gałązek z igliwia czyli tzw. gołożery co w konsekwencji może prowadzić do zamierania drzew lub całych drzewostanów.

Kolejnym etapem obserwacji rozwoju populacji brudnicy mniszki było ścinanie drzew na płachtę w obecności pracowników Zakładu Ochrony Lasu w Szczecinku i policzenie gąsienic żerujących w koronach drzew. Na jednej z lustrowanych powierzchni liczba żerujących gąsienic przekroczyła 4 tys. i jednocześnie ten wynik kilkukrotnie przewyższył wartości krytyczne.

Nieuchronne stało się zastosowanie chemicznego ograniczenia liczebności populacji. Samolot M-18 DROMADER dokonał oprysku ostatniego maja w godzinach porannych na powierzchni 453 ha pola zabiegowego.

Następnym etapem było monitorowanie skuteczności zabiegu chemicznego trwające ponad 5 tygodni na tzw. podokapówkach pod koroną drzewa o powierzchni 1 m2, gdzie przelicza się ilość martwych gąsienic. W ten sposób określa się skuteczność wykonanego zabiegu.

 Na początku lipca przy współudziale pracowników Zakładu Ochrony Lasu dokonano obalenia drzew na płachtę i policzenie gąsienic żywych i martwych potrzebnych do określenia śmiertelności wyrażonej procentowo.

Po zebraniu wszystkich danych określono skuteczność zabiegu  w wyniku zastosowania środka chemicznego na poziomie 84%.

Ograniczenie liczebności brudnicy mniszki nie zwalnia leśników od dalszego obserwowania stanu populacji opisanego wyżej owada.      

 Tekst, zdjęcia Karol Sulima (Nadleśnictwo Międzychód).